piątek, 8 marca 2013

Trochę słońca ... Cuba

Co prawda od kilku dni i u nas przyświeca budząc do życia nie tylko kwiaty ale i mnie, 
lecz wspomnienie grudniowej aury na Kubie wciąż mnie prześladuje ...

Miejsce jak dla mnie magiczne: słońce, błękit oceanu, ludzie ... i te stare samochody :-) 
Zakochałam się w Havanie - urzekające kolonialne miasto, 
tylko to zaniedbanie i brak szacunku dla tego co "nie nasze".
Może zmiany, co prawda powolne, spowodują, że za kilka - kilkanaście lat, 
będę mogła znów podziwiać to miejsce bez smutku, że nikt o nie nie dba.

Zapraszam na wirtualny spacer :-)




























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz