Po jedenastu! miesiącach wydeptywania ścieżek do urzędu, prac projektowych
i opóźnieniach w wykonaniu oranżeria, która jednocześnie stanowi tytuł mojego bloga,
została ukończona !!!
Do zamontowania pozostały jeszcze markiza dachowa
oraz "refleksole" na pionowych ścianach z szyb.
Umieszczona jest na drugiej kondygnacji, posadowiona na dachu werandy.
Ma zamontowane ogrzewanie podłogowe oraz kaloryfer na ścianie.
Jej powierzchnia to 12,5 m2, ale już widzę, że dla mnie
każdy metraż będzie za mały :-)
Teraz urządzanie :-)
Pomimo jej rozmiaru po wniesieniu moich kwiatów zrobiło się dość tłoczno ...
Czekam na ostatnie kwietniki a tymczasem kwiaty od razu ruszyły z kopyta!!!
Fajne pomysł na zagospodarowanie gandka przed domem. Osobiście wolę oprócz takiego ukwiecenia dodatkowo zamontować jakieś markizy kasetowe, które dodatkowo chronią od światła słonecznego w upalne dni. Ewentualnie dobrym rozwiązaniem jest zasianie jakiegoś winogrona, który stworzy nam naturalny baldachim nad wejściem na taras
OdpowiedzUsuńRefleksole świetnie się spiszą w takich wystawionych na światło słoneczne pomieszczeniach. Też zdecydowałem się na zakup refleksoli, gdy poczytałem o nich na stronie https://www.oknakonieczny.pl/. Z tej też strony zamówiłem refleksole do swojego domu
OdpowiedzUsuńSkoro mowa o czymś takim jak markiza kasetowa , to ja mogę Ci powiedzieć, że wiem, gdzie coś odpowiedniego znajdziesz. W aperto szukaj, bo to jest znana i polecana firma. Co prawda dokładniej nie znam się na ich terminarzach, ale myślę, że długo być nie czekała. Podeślij aktualne fotki oranżerii.
OdpowiedzUsuń