Po wyeksmitowaniu ok. 2 miesiące temu moich masdevalli i restrepii na balkon widzę dużą różnicę w ich wzroście oraz chęci do kwitnienia.
Bardzo im służy przewiewne miejsce, cieniowanie oraz krople deszczu.
Dziś swoje piękne oblicze pokazała Masdevallia peristeria x coccinea harryana a są jeszcze dwa pędy
Kwitnie Masdevallia Falcons Gold
Może już jutro swoją buźkę pokaże Masdevallia tovarensis z niej jestem wyjątkowo dumna, ponieważ ciężko doprowadzić ją do kwitnienia.
Szykuje się także Masdevallia Falcata (red)
Oraz Masdevallia Ted Khoe
Restrepia contorta w końcu obdarowała mnie bardziej obfitym kwitnieniem, rozwinięte są trzy kwiaty.
Witaj Kasiu :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj odkryłam Twojego bloga. Piękne prezentacje. Kontynuuj bo masz co pokazywać :-)